wtorek, 20 sierpnia 2013

Wywiad z azo_ona

Większość z was chciała wywiad z azo_ona, a więc o to i jest:)
Zapraszam do lektury.





niebieski119:  Hej Agatko! Cieszę się, że zgodziłaś się na wywiad.

azo_ona: Witam serdecznie :) Nie ma problemu, udzielę go z wielką przyjemnością.

N: Skąd wziął się pomysł na Twój nick?

A: Z racji tego, że moje konto osiągnie na dniach staż 7 lat założyłam je kiedy miałam 11. Wtedy kolega z ulicy wymyślał nam pseudonimy od pierwszych liter imion i nazwiska, u mnie wyszło azo, a że jest to rodzaj męski dodałam ona, stare czasy.

N: Rozumiem. Ile czasu dziennie spędzasz na stardoll?

A: Oczywiście to zależy. Miewam dni, a nawet tygodnie, miesiące, że nie ma mnie tutaj wcale. Teraz podjęłam się prowadzenia bloga, więc systematyczność muszę utrzymywać, czy tego chcę, czy nie. :) Więc dziennie staram się załatwić wszystkie sprawy, a kiedy mam wolny czas sięga to nawet do 5 godzin. Oczywiście będę musiała to rygorystycznie zmienić, matura za pasem.

N: Jakie masz zainteresowania poza stardoll?

A: Interesuję się głównie motoryzacją, sportem i muzyką. Uwielbiam spędzać godziny ze słuchawkami na uszach oglądając programy motoryzacyjne. Może nie jest to do końca kobiecy tryb życia, ale cóż.. Taka już jestem.

N: Wolisz być sama czy w towarzystwie?

A: Zdecydowanie sama. Jestem dość trudnym typem człowieka, dlatego ludzi trzymam na dystans. Dopuszczam do siebie bardzo małe grono przyjaciół, tylko z nimi czuję się dobrze.

N: Aha. Na blogu uzależnieni.blogspot.com często wygrywasz, lub zajmujesz jakieś miejsca w konkursach na stylizacje. Skąd czerpiesz inspiracje?

A: Szczerze? Z nikąd. To przychodzi samo. W życiu nie wzorowałam się na nikim sławnym. Po prostu widząc jakiś ciuch mam przed oczami wizję, z czym wyglądałby dobrze. Dlatego właśnie coraz częściej myślę o zostaniu stylistką, wiem, że spełniałabym się w takiej roli.

N: Nadawałabyś się:) Czy ktoś Cię kiedyś okradł? Jeśli tak to jak to wyglądało?

A: Nie, nikt nigdy mnie nie okradł i nie okradnie. :) A dlaczego? Dlatego, że w życiu hasło podałam chyba jednej osobie, której ufałam bezgranicznie. Dlatego pamiętajcie, żeby nie podawać haseł.

N: Piszesz na popularnym blogu triki-stardoll. Jak zaczęła się Twoja przygoda z tym blogiem?

A: Jeśli się nie mylę był to styczeń tego roku, więc blog jest dość świeży. Ostatnio tętni życiem, mam sporo wolnego czasu, więc działam, dążę do doskonałości. Nawet dokładnie nie pamiętam jak to się stało, że padł taki pomysł. Wcześniej miałam podobny blog, który zaniedbałam, więc postanowiłam ruszyć ze zdwojoną siłą.

N: Co myślisz o popularnym konkursie stardollowym Miss Stardoll World?

A: Nie interesuję się tym, dla mnie wybory MSW tak samo jak CG, NCG polegają jedynie na spamowaniu, kupowaniu tego tytułu. Mało kto zasługuje na takie miano.

N: Zgadzam się z Tobą. Co o stardoll myślą Twoi koledzy/koleżanki?

A:  Rzecz jasna mają niezły ubaw z tego, ze gram w laleczki, ale podchodzą do tego z dystansem, a ja się tym nie przejmuję, przecież to moja decyzja. Mój chłopak na przykład skazany jest na ocenianie moich stylizacji. :)

N: Czy ktoś z Twoich znajomych jest na stardoll?

A: Miałam kiedyś parę osób z miasta, które znałam i w realu i tutaj, ale to się posypało, nie mieli tyle wytrwałości. Teraz osobą, którą znam również na żywo jest kaccunia.

N: Co myślisz o tzw. miłości poprzez kabel?

A: Cóż mogę powiedzieć. Nie jest to na pewno mądre. Nikt nie będzie szczęśliwy w takim związku, a uwierzcie, wiem, o czym mówię. Na pocieszenie powiem, że z tego się wyrasta, potem pozostaje już tylko śmiech :).

N: Gdybyś miała taką okazję, co byś zmieniła na stardoll?

A: O rany, mogłabym pisać, pisać i pisać. Co mi pierwsze przychodzi na myśl to: naprawa czatu, aby okno nie znikało, kiedy ktoś się wyloguje, więcej kolorów włosów w edytorze, najlepiej zrobić tzw. "paseczek", albo "paletę" barw oraz oczywiście pozy medoll, o tak, o tym marzę!

N: To by się przydało:) Jesteś bardziej optymistką czy może pesymistką?

A: Ani optymistką, ani pesymistką, raczej po środku, czyli realistką.. Niestety. :)

N: Dziękuję Ci za możliwość udzielenia wywiadu i życzę powodzenia w życiu codziennym :)

A: Również ślicznie dziękuję i życzę powodzenia w rozwijaniu bloga. Pozdrawiam!




Zdjęcia przedstawiające  stylizacje Agaty:

























I jak? Podobał wam się pierwszy wywiad?
Piszcie w komentarzach!
 

4 komentarze:

Unknown pisze...

Fajny wywiad :) Ale ja bym chyba męczyła pytania dalej :P Ta druga stylizacja mi się spodobała.

GlacyNika

Unknown pisze...

Mi bardzo się podoba ten wywiad. Mam nadzieje, że niedługo ujrzymy kolejny taki świetny wywiad :D

ynikola

Nataly pisze...

Świetny wywiad . Mam podobny charakter do niej ehhehe xDD.

Adusiaczek3 pisze...

Faajny.

adusiaczek3