Wróciłam :3

 Nie pisałam tak długo ponieważ byłam we Francji i w Niemczech + przejazdem w Belgii i Holandii. Tak więc mam kilka ciekawych zdjęc :) np. przy autostradzie były poustawiane duże kule pomazane sprejami, trójkąty, kwadraty i słupki wszystko w sprejach ^-^. Nasłuchałam się niemieckiego radia i francuskiej telewizji. Taki mały śmiszny pokoik w hotelu (to się naśmialim). Kuzyn się zmył jak przyjechaliśmy na noc do ciotki we Francji to przyszedł 5 min przed naszym wyjazdem. Ogólnie jazda samochodem... z bracmi... no cóż tego nie da się zdefiniowac, godne pożałowania >.> . Legoland -_- mnóstwo hałasu, kolejki i jadłam jakiś odgrzewany (?) makaron z sosem pomidorowym mmmm (-_-) pyychha do porzygu. Ocean... meduza mnie poparzyła i wgl. nienawidzę się opalac... Ale było ok xd. Najlepsze jedzenie w McDonaldzie o boshee... Ogólnie wyjazd oceniam pozytywnie ^-^, ze względu na 3-latkę Nell, której rodzice są polakami, więc mówią po polsku ale umie i niemiecki, ponieważ mieszka w Niemczech. Chciała żebym jej czytała książkę i dała mi niemiecką... powiedziałam, że nie umiem to dała mi polską; zaczęłam czytac to ona mi zabrała i powiedziała "nie umiesz" xd, ale kłóciła się z Milą (jej siostrą 5 lat) o lalkę Baby Born... Miały dwie xd.Wszystkie zdjęcia mojego autorstwa, słoń z Lego.  No nie wiem czy coś zrozumiałyście alee okk xd.