Ujęcia z życia na Stardoll #1

Ja w rl i na Stardoll jestem dziwna, szalona i nieogarnięta.

Przedstawiam Wam serie z ujęciami z mojego życia.

Będę opowiadaś Wam, co mi się wydarzyło, o czym powinniście wiedzieć.

Po wczorajszym seansie na TVN  (The Ring) rano wpadłam na pomysł założenia konta Samary Morgan. Oczywiście było mnóstwo takich kont. Wymyśliłam nazwę SamaraM.Organ i od razu zrobiłam zadania początkowe, kupiłam końskie ogony i już! Proszę! Możecie zobaczyć mnie w apartamencie. Oczywiście kupiłam kosmetyki specjalnie jak dla Samary, apartament wygląda jak jej pokój w stajni w tym filmie. Naprawdę! Miałam taką chęć się zabawić. Wprosiłam się na kilka czatów. Postraszyłam ludzi. Wygrałam jeden top model. A na jednym czacie postawiłam modelkę przed jedną Dollką, atk, jakby się całowały. I się zaczęło! Poznałam na czacie dziewczynę, nie nie tą przed którą stałam, nicku nie pozwoliła mi ujawnić. Tak się wkręciłyśmy że ona kupiła 4 końskie ogony i zrobiła się na mnie. Stworzyła czat. Poszłyśmy do niej. Nikt nie przychodził. Po chwili przyszedł chłopak. Ja weszłam przed niego, jakbym go całowała. Był zadowolony xD Chwila gadaniny minęła i moja 'córka' powiedziała że jest brzydki. Ja na to że łaaadny. I wzięliśmy ślub:

 

Pisałam tam że ja wrzucę to na bloga, że zrobię screeny. Więc macie.Była przyięga, którą mówiła tylko mój mąż HAH. Gdy nadeszły słowa "Możecie się pocałować", wiadomo co było. Tylko żę on zaczął dodawać emotiki które dają całusy i buziaki lecą do góry. Robiliśmy to na zmianę. Gdzieś przez 2 minuty. To bardzo długooo... 5 minut minęło gadaniny, a on musiał iść za zawody. Nie wiem jakie, ale w rl. No to sobie z córcią siedziałyśmy, gadałyśmy. Ona wpadła na pomysł żeby przyszedł jej chłopak. Wiedziałam że ma chłopaka na Stardoll bo siedziałam u niej wcześniej na profilu. No więc przyszedł. Były głupoty w rozmowie. W końcu 'córka' powiedziała mi że jest w ciąży. Ja "ŁOT???", znowu rozmowa. Pisałam że będę babcią.Zaczęli się całować :

Okazało się że już jedno dziecko mają. Ona napisałam "wody!". I wyszła z czatu. Wróciła bez dziecka. Napisała że musiało zostać w szpitalu. Wyszła. Ja znowu napisałam że jestem babcią. Wróciła z dzieckiem (kupionym xD) w taki koszyku. Jej chłopak, Kuba, napisał że idzie po pierwsze dziecko. Czekałyśmy na niego 10 minut. Poszłyśmy tam. Ja miałam wejść pierwsza, żeby zapytać się go czy on ją kocha. Zapytałam a on nic. Przyszła 'córa'. A jakaś Dollka z nim flirtowała. Tak jakby próbowała się do niego zbliżyć. Trzymała za rękę. Prawiła komplementy. Jednak nie była to zwykła Dollka. Była ona w jego stylu. Ładna. Z wysokim poziomem. Zaczęła się kłótnia. I dalej nie będę Wam zanudzać ;)

Musiałam się z kimś podzielić tym.

Dla informacji. 

Ja jestem Samarą całą za biało. A córka to ta w spodenkach.

To wszystko, działo się przed chwilą!

A Wy, oglądaliście The Ring na TVN, wczoraj o 23:15?

 

                                                    #Dyzia