Nie wiem, jak można lubić lato, ja nie znoszę. A siostra jeszcze chce żebym się z nią opalała... Ludzie to mają pomysły :D.
I właśnie z tęsknoty za mrozami, śniegiem i egipskimi ciemnościami po 16 stworzyłam (jakby to ująć...) ,,grubszą'', lecz niewybitną stylizację.
Smacznego! (od dzisiaj używam tego słowa jako przenośni, gdyż zamiast serwować dania, serwuję stylizacje :D)
Okulary- Killah * Koszula- Pretty'n Love * Pasek- Miss Sixty * Spódnica- It Girls * Kopertówki- Miss Sixty, Mr* Podkolanówki- Fallen Angel * Buty- Fallen Angel
..................................................................
Właśnie jestem w trakcie zbierania sił do namalowania akwarelkami albo rysunku ołówkiem (jeszcze nie wiem) okładki ,,Lungs''.
Jak skończę, to pokażę na blogu :)
Florence + The Machine ,,Bedroom Hymns''
5 komentarzy:
Nawet spoko stylizacja ;d
adusiaczek3
Świetna stylizacja, tylko że te długie skarpety bym wyrzuciła, nie pasują tutaj.
Bardzo mi się podoba . Niby taka babcina a niby taka dziewczęca, super ! ☻
Boska stylizacja!
GlacyNika
Twoje stylizacje są boskie *-*
Prześlij komentarz